Zdecydowałam się na bardzo proste hokery, takie, które zajmą jak najmniej miejsca w mojej dioramie, nie będą się zanadto rzucać w oczy, ale jednocześnie będą wystarczająci eleganckie.
A oto moja inspiracja. Zdjęcie prawdziwych hokerów, na podstawie którego zrobiłam własną, miniaturową wersję :)
To co tworzysz to dla mnie istna magia, coś niesamowitego. :)
OdpowiedzUsuńkocham je! Są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńawww!!! Prześliczne te krzesełka, a podziałka z blatu to super pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Jak zwykle fantastyczne.
OdpowiedzUsuńSuper :) Co tu dużo pisać :)
OdpowiedzUsuńSuper opisane. Nic dodać nic ująć. Perfekcyjne ;)
OdpowiedzUsuń