To co mi się przydarzyło byłoby zupełnie niemożliwe jeszcze jakiś czas temu...
...
Oto ja i Monica :) Tak, ta z bloga http://kitchenminiature.blogspot.com/ :)
A poniżej prezent, który od niej dostałam:
Ponieważ ani Monica, ani jej mąż nie znają angielskiego, z pomocą przyszedł nam hiszpańsko - polski translator! A więc rozmowa wyglądała tak, że pisaliśmy jakieś zdanie po polsku, translator tłumaczył je na hiszpański, komórkę podawałam Monice, ona odczytywała treść, pisała odpowiedź po hiszpańsku, translator tłumaczył na polski itd.
Rozmowa trwała przez to całe wieki i było to przezabawne (biorąc jeszcze pod uwagę naszą gestykulację i niektóre słowa po angielsku i hiszpańsku, które dawało się zrozumieć) :) :)
Ale zacznijmy od początku :)
...
Poznałam pewną miniaturzystkę z Hiszpanii. Oczywiście przez internet. Zajmuje się miniaturami w tematyce kuchennej (czyli mój konik :) ) Pisałyśmy do siebie od czasu do czasu, bo jakoś tak się zgadało kilka tematów. Ja - moją łamaną angielszczyzną. Ona - przez google translator. W dzisiejszych czasach rozmowa dwóch osób różnych narodowości wcale nie jest taka trudna :)
Nagle wypadł mój wyjazd do Hiszpanii. To co, może spotkamy się w Hiszpanii, jeśli będzie okazja...?
Oto ja i Monica :) Tak, ta z bloga http://kitchenminiature.blogspot.com/ :)
A poniżej prezent, który od niej dostałam:
Ponieważ ani Monica, ani jej mąż nie znają angielskiego, z pomocą przyszedł nam hiszpańsko - polski translator! A więc rozmowa wyglądała tak, że pisaliśmy jakieś zdanie po polsku, translator tłumaczył je na hiszpański, komórkę podawałam Monice, ona odczytywała treść, pisała odpowiedź po hiszpańsku, translator tłumaczył na polski itd.
Rozmowa trwała przez to całe wieki i było to przezabawne (biorąc jeszcze pod uwagę naszą gestykulację i niektóre słowa po angielsku i hiszpańsku, które dawało się zrozumieć) :) :)
Czy to nie jest niesamowite, że to się w ogóle udało?
Gdyby nie internet, to w ogóle bym się o niej nie dowiedziała. Nie udało by nam się spotkać. Nie udało by nam się porozmawiać bez translatora i internetu. I nigdy bym jej nie poznała!
Niech żyje XXI wiek!!