Bookend szkolny/ A gift for a teacher

Wykonany przeze mnie bookend z mebelkami i akcesoriami w skali 1:12, jako prezent od dzieci z klasy 3b oraz ich rodziców, dla pewnej przemiłej nauczycielki. Mam nadzieję, że taka pamiątka spodoba się obdarowanej :)
A wszystkim, którzy wybierają się na zakończenie roku szkolnego, życzę wspaniałych WAKACJI!!

Today is the end of school year in Poland. I've made a little scene with furnitures and some school accessories - it will be a gift from children and their parents for a very nice teacher.  I hope she likes it :)
I wish you a happy summer HOLIDAY!!

Tablica szkolna, z kredą i gąbką:

Książki i lektury szkolne. Oraz przeróżne pomoce naukowe:

Bazgroły na biurku nauczyciela?!

Dziennik i cała sterta świadectw z czerwonym paskiem :) Jednak dzieciaki były grzeczne :)

Kolejne lektury (moja ulubiona książka "Dzieci z Bullerbyn"...) i kącik przyrodniczo-ekologiczny:

Artykuł o moich miniaturach / An article about my miniatures.

I znów na temat artykułu, tym razem na temat moich miniatur, który pojawił się w miesięczniku "Prawdziwe historie" jeszcze pod koniec maja. A w sprzedaży będzie do 26 czerwca, więc jeśli ktoś chciałby kupić to na pewno zdąży :)
Bardzo dziękuję redakcji magazynu!

An article in Polish magazine (June issue) about me and my handmade miniatures :)

Tu okładka magazynu:

Czerwone tosterki/ Handmade toasters!

Tym razem dwa rodzaje miniaturowych tosterów, wykonanych przeze mnie, w skali - jak zawsze - 1:12. Nie mogłam się powstrzymać, po prostu musiałam zrobić zdjęcie porównawcze z moim własnym, pełnowymiarowym tosterem :)

Two kinds of miniature toasters in 1/12th scale, entirely made by me. And my real-size red toaster :)

Która z miniaturek bardziej Wam się podoba?
Which of these toasters do you like most?

Pozdrawiam, Fanaberia :)

Blender w kolorze limonki/ Lime green Blender

Wykonany na specjalne zamówienie - miniaturowy blender w kolorze limonkowym. W sam raz do zrobienia mini koktajlu w upalne dni, bo przecież mieszkańcom naszym miniaturowych domków też się coś od życia należy :)

This miniature blender in lime green color I've made for custom order. I think it would be great to make a mini fruit coctail :)

Artykuł w '1zu12 Das Magazin'/ Article about me! :)

Z wielką przyjemnością publikuję zdjęcia artykułu na temat moich miniatur, który pojawił się w ostatnim dwumiesięczniku '1zu12 Das Magazin'. I serdecznie dziękuję redakcji czasopisma oraz mojemu tajemniczemu tłumaczowi!

This time I want to show you an article about me and my handmade miniatures, that appeared in a recent issue of the '1zu12' magazine and I want to thank the editors and the translator! :)

Okładka tego numeru czasopisma wygląda tak:

Lokowanie produktu ;) Czyli logo czasopisma:

Już po targach - zdjęcia :)

Już po targach. Te kilka wyjazdowych dni minęły niesłychanie pracowicie i jednocześnie zaskakująco szybko... :)

Targi miniatur 1zu12 w miejscowości Rheda-Wiedenbrück w Niemczech trwały dwa dni. Pogoda dopisała, a wystawców i zwiedzających było sporo. Ja nawiązałam nowe znajomości, poznałam wielu wspaniałych ludzi, a zdobyte doświadczenie w dziedzinie stoiskowo-targowej uważam za nieocenione i naprawdę baaardzo mi się przyda :) I choć mieliśmy problemy z powrotem do Polski, to jakoś udało nam się dojechać bezpiecznie. I to jest najważniejsze :)

Zawiodę jednak tych, którzy czekają na fotorelację z targów. Niektórzy z wystawców na swoich stoiskach mieli informację o zakazie fotografowania, inni (uprzejmie zapytani) odmawiali, a jeszcze inni po prostu nieprzychylnie na to patrzyli. Może dlatego, że dla większości byłam 'nowa'?  Nie wiem, ale aby nikogo nie urazić, jedyne zdjęcia jakie tutaj opublikuję to zdjęcia mojego własnego stoiska:

 

I tutaj jeszcze zdjęcie z dnia poprzedzającego otwarcie targów. Hala A2 Forum w Rhedzie i ja, lekko wymięta, po długiej podróży:

Pozdrawiam! :)