Ja sama przygotowuję się już do wiosennego przesadzania moich zielonych podopiecznych, czekam na przesyłkę z sadzonkami kwiatów i ukorzeniam listki fiołków odmianowych, których kolekcja powiększa mi się z roku na rok :)
A czy jesteście zwolennikami ziół w doniczkach? Moim zdaniem takie rośliny są bardzo wymagające w uprawie, ale mimo to lubię je mieć w kuchni i dodawać do potraw świeże listki, zamiast suszonek z tytki . I stąd właśnie wziął się pomysł na kolejne wiosenne miniaturki. To maleńkie zioła:
Podobają mi się doniczki, które opisane są nazwami poszczególnych ziół, co ułatwia ich późniejsze rozpoznanie. Takie właśnie doniczki postanowiłam zrobić i mieć w swoim miniaturowym domku. Ale jak widzicie na powyższych zdjęciach - mam dwie wersje - polską i angielską :)
Mam nadzieję, że wyglądają wystarczająco realistycznie :)
Do każdego kompletu dorobiłam też małą, drewnianą skrzyneczkę, która mieści wszystkie trzy doniczki:
Moje miniaturowe roślinki są już gotowe :) Kilka kompletów trafi do różnych miniaturzystów na całym świecie. Mam nadzieję, że i Wam się spodobają :)