Czas na kolejną część z cyklu wyposażania dioramy.
Tym razem pokażę Wam zdjęcia pierwszych mebli, które zaplanowałam w salonie. Inspiracją do ich wykonania były dla mnie katalogi z prawdziwymi meblami, a ich wybór był tak duży, ze bez problemu znalazłam coś w sam raz do mojego małego pomieszczenia :)
Najpierw powstała biała szafka pod telewizor, z przesuwanymi drzwiczkami:
A tu, na dowód, że drzwiczki faktycznie się przesuwają, odpowiednie zdjęcia:
Powstał także biały, narożny regał na książki, wysoki aż do sufitu (to rozwiązanie z jednego katalogu bardzo mi się spodobało):
Książki oczywiście także są mojego wykonania, choć wydaje mi się, że z ich ilością odrobinę przesadziłam ;) W najbliższym czasie na pewno zmienię kompozycję i oprócz książek wstawię też kilka bibelotów.
A następnym razem pokażę Wam moją pierwszą kanapę handmade :)
rewelacja. Szafkę już komentowałam wcześniej. Za to regał wypełniony książkami aż zachęca do lektury na kanapie. Pokazuj kanapę szybciutko! Ja na swojej poległam już dwa razy, nawet kanapka mi nie wyszła. Aaa i świetny podstawek pod świeczki masz ;-) Pasuje do nowoczesnego wnętrza i telewizora!
OdpowiedzUsuńBonita composición Los muebles quedan muy bien.
OdpowiedzUsuńPięknie;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Chciałabym mieszkać w takim pokoiku. :)
OdpowiedzUsuńEstoy impresionada con tus trabajos!! Cómo puede funcionar esa tele?? Es magia
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem Twoich zdolności!!!! Twoje miniaturki są niesamowite!
OdpowiedzUsuńme encanta el mueble con las puertas correderas y la estanteria de esquina me parece una idea genial , estoy deseando ver ese sofa
OdpowiedzUsuńbesitos
Mari
Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem i jestem pod wielkim wrażeniem talentu i cierpliwości! ;)
OdpowiedzUsuńSame grube tomiszcza :)
OdpowiedzUsuńFajna ta szafka