Ostatnio cały wolny czas wykorzystuję na wykonanie miniaturowego jedzenia. O ile owocki i warzywka już mam (tak, te kupione w Londynie podczas targów), to brakowało mi innych produktów spożywczych w wersji mini - słoiczków, pojemniczków, pudełek, kartoników, puszek i buteleczek... które wypełniłyby pustkę mojej maleńkiej lodówki, które mogłabym ustawiać w całej mojej mini kuchni, i które oczywiście sprawiłyby, że kuchnia będzie wyglądać bardziej prawdziwie...
A ponieważ, jak wiecie, z użyciem FIMO jestem trochę na bakier i nie pałamy do siebie sympatią, to staram się go użyć w moich pracach jak najmniej :D
A więc przedstawiam Wam miniaturowe metalowe puszki (z uchylonym wieczkiem) brzoskwiniami w syropie:
Przepis na wykonanie brzoskwinek znalazłam na YouTubie, polecam :) Dla takich FIMOwych laików jak ja to całkiem fajna sprawa :)
A ponieważ, jak wiecie, z użyciem FIMO jestem trochę na bakier i nie pałamy do siebie sympatią, to staram się go użyć w moich pracach jak najmniej :D
A więc przedstawiam Wam miniaturowe metalowe puszki (z uchylonym wieczkiem) brzoskwiniami w syropie:
Przepis na wykonanie brzoskwinek znalazłam na YouTubie, polecam :) Dla takich FIMOwych laików jak ja to całkiem fajna sprawa :)
Kapitalne! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrawdziwe cudo! I nawet ślinka leci. ;)
OdpowiedzUsuńJak prawdziwe, tylko jeść i syropkiem popić, mniam :)
OdpowiedzUsuńAle cudo!!!
OdpowiedzUsuńWowww...Wonderful
OdpowiedzUsuńFelicidades esta fantástico.
Un abrazo
Perfectos!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBesos.
Están para comer!!!
OdpowiedzUsuń