Dosłownie kilka zdjęć z targów Kensington Dollhouse Festival, które odbyły się w ostatni weekend w Londynie. Zwiedzających było tak dużo, że nie miałam ani sekundy czasu na pstrykanie zdjęć... :)
Targi udane, Londyn zwiedzony (zdjęcia w kolejnym poście), a teraz zasłużony czas na odpoczynek po kilku bardzo ciężkich miesiącach pracy :)
Congratulations on a Successful run at the KDF!
OdpowiedzUsuńA well-Deserved rest is needed I'm sure, but what a lovely way to begin your Christmas Season! :D
elizabeth
Thank you :) It was really great week in London :) Hugs!
UsuńZnaczy się, podbiłaś Albion :):):)
OdpowiedzUsuńHaha :) No coś w tym guście :)
UsuńMusiało być niesamowicie...
OdpowiedzUsuńGratuluje . Craftroom przepiękny i ta mała tilda . Sama ją robiłaś ? Cudo naprawdę masz talent :)
OdpowiedzUsuńTak, wszystkie mini tildy wykonane są przeze mnie :) Dziękuję za komentarz! :)
UsuńTrzymałam kciuki! Wspaniale, że wszystko doskonale się udało!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Londyn zwiedzony, wrażeń pełno a i aparat fotograficzny ledwo nadążał za zwiedzaniem miasta ;) :)
UsuńBardzo dano mnie tutaj nie było! Serdecznie gratuluję rozwoju! Jeśli tylko mogę zapytać - masz jeszcze czas (i chęć) na swój domek? Nie chcę być poczytany za złośliwca - to jest, generalnie, powód do zazdrości, gdy ktoś z pasji czyni zawód. Ale z ciekawości - jeśli robisz to zawodowo, to dalej kochasz to jako hobbystka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Michał
A czy możliwe jest niekochanie miniatur? Bo ja sobie takiego świata nie wyobrażam :) I nie ma tu znaczenia ani zawód, ani wiek, ani cokolwiek innego. Pozdrawiam! :)
Usuń