Nieudanych prototypów, z zażenowania i wstydu, pokazywać nie będę ;) A udanych par wyszło tylko tyle ile widać na zdjęciach.
2 pary w białej wersji kolorystycznej, w sam raz na miniaturowy ślub :)
2 pairs of shoes in white color - maybe for a miniature bride...?
I've made these several pairs of miniature shoes some time ago. There're also some miniature cardboard boxes, designed by me :) Everything is entirely made by me in 1:12 scale.
2 pary w białej wersji kolorystycznej, w sam raz na miniaturowy ślub :)
2 pairs of shoes in white color - maybe for a miniature bride...?
Normalnie usiadłam...
OdpowiedzUsuńButy fenomenalne, ale i pudełeczka powalające! Super!
świetne!!! :)
OdpowiedzUsuńBeautiful, my favorite is the white. Hugs, Melli
OdpowiedzUsuńPiękne! Wiem jak trudno zrobic takie buciki. Już wiele razy próbowałam ... i jeszcze nigdy mi się nie udało.
OdpowiedzUsuńKamillo, to moja kolejna z wielu prób, które robiłam :) Chyba trzeba po prostu próbować nadal, aż coś wyjdzie :)
UsuńSzczękę zbieram z podłogi. Oj wiele lalek marzy o takich bucikach.
OdpowiedzUsuńPo prostu - majstersztyk !!!
OdpowiedzUsuńces chaussures et leurs boîtes sont superbes.
OdpowiedzUsuńVos créations sont toutes très réalistes. Vous avez un grand sens du détail. Une ... fan ! Joce
Czy jest coś czego nie potrafisz zrobić ? :):):):):)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to tak ;) Mam całą listę pomysłów, których jeszcze nie umiem zrealizować. Jeszcze... ;)
UsuńNie, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :)
UsuńCudne buciki jak dla Kopciuszka i do tego tak pięknie opakowane. Pudełka rewelacyjne :)))
OdpowiedzUsuńFantastyczne, cudne, piękne ! :)
OdpowiedzUsuńweraweronika.blogspot.com
Nie mogę uwierzyć jakie tu cuda wychodzą z od Twojej ręki! Piękności! ;)
OdpowiedzUsuń