Gotowe, kolekcjonerskie domki są dla mnie zdecydowanie za drogie. Zdecydowałam się na samodzielne wykonanie domku, ale od dawna szukałam odpowiednio trwałych materiałów, dzięki którym mój domek byłby stabilny i wytrzymały przez lata.
W zeszłym tygodniu skorzystałam z promocyjnej oferty sklepu Netto i za niecałe 30zł stałam się właścicielką małego, wąskiego domku, bez okien i drzwi, w skali mniej więcej 1:24.
Dla mnie domek ten jak najbardziej miał potencjał. Postanowiłam wykorzystać jego drewnianą konstrukcję i zrobić generalny remont. Oczyma wyobraźni widziałam jak ten mały, nieciekawy domek będzie wyglądać po kilku tygodniach pracy :)
Spójrzcie na zdjęcia. Tak domek wyglądał w momencie zakupu:
Jego wymiary to: 35 cm szerokości, 45 cm wysokości i tylko 12 cm głębokości. Domek miał 3 niskie pięterka o wysokości około 10 cm i poddasze.
Ja zdecydowałam się na usunięcie dwóch kondygnacji i oczywiście na wycięciu otworów okiennych:
Kolejnym etapem było poszerzenie mojego domku. 12 cm to było zdecydowanie za mało na ilość mebli, jakie chciałam umieścić we wnętrzach. Wykorzystałam więc wcześniej wycięte deski, dodałam kilka kolejnych i powiększyłam domek o całe 10 cm:
Teraz domek jest idealny. Na parterze z łatwością zmieści się kuchnia z jadalnią, a na piętrze zrobię łazienkę i niewielki salonik (w miejscu gdzie wycięłam w dachu otwory okienne).
Najtrudniejsza robota jest już za mną :) Teraz nadszedł czas na wykończenie i pomalowanie ścian zewnętrznych... a trzeba się śpieszyć, bo do Świąt domek ma być gotowy! :)
Wow.. Twórczy umysł.. Trzymam kciuki z całych sił, żeby wszystko się udało zgodnie z wymarzonym planem :)
OdpowiedzUsuńI z niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
BUZIAK :*
Great find on the dollhouse & your construction work looks great! Can't wait to see how you finish it.
OdpowiedzUsuńHugs,
Lisa
Very nicely done! I'll bet no one will know the difference when finished!
OdpowiedzUsuńDiane
to będzie dzieło sztuki jak nic! :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym gotowym domkiem. A mnie akurat najbardziej spodobały się okna w dachu. Rewelacyjny pomysł. Trzymam kciuki za wykończenie.
OdpowiedzUsuńAle będzie wypas:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i już nie mogę się doczekać, bo na pewno będzie wyglądał ślicznie!!! Jak ja podziwiam taką dbałość o detale- niestety nie mogę tego powiedzieć o sobie:)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada.:) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNiewiarygodne, jak przerobiłaś ten niewielki domek!
OdpowiedzUsuńextra! czekam na więcej ....może coś podpatrzymy z córą :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Dorota
Jestem zaskoczona, jak udało Ci aż tak powiększyć domek. Rzuciłam okiem na ostatnie zdjęcie i w pierwszej chwili pomyślałam, że kupiłaś dwa; ale nie, koszt nadal nie przekracza 30zł, pełne uznanie!!
OdpowiedzUsuńno to czekam na ciąg dalszy :-)
Magda
No to czekam na efekty pracy twórczej. To będzie ciekawe obserwować powstawanie domku.
OdpowiedzUsuńFantástica,besitos
OdpowiedzUsuńTeż się nie mogę doczekać efektu i życzę powodzenia w urządzaniu!
OdpowiedzUsuńBędę z ciekawością śledzić dalsze jego losy i przemianę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!! Pięknie to wygląda.
OdpowiedzUsuńSama mam w planach zrobienie takiego domku dla córki i zastanawiam się czym wycinała Pani okienka?
Swietny pomysl ;) sama chcialabym zrobic taki domek dla mojego synka . Tylko jakie deski wybrac ?
OdpowiedzUsuń