Mój domek jest już z zewnątrz praktycznie gotowy :)
Pamiętacie jak wyglądał na samym początku?
Oto jego dotychczasowa przemiana:
A teraz od początku...
W poprzednim domkowym poście wspominałam o moich planach budowy werandy.
Wzorowałam się na werandach znanych mi z amerykańskich filmów (tam chyba każdy dom ma taką zadaszoną konstrukcję!). Ale najpierw pokarzę Wam kilka zdjęć z budowy..
Tu widać etap budowy drewnianej podłogi werandy:
Podłoga (jak i cała weranda) będzie osobną konstrukcją, którą będzie można przystawić do domku. Tu po malowaniu białą farbą:
A tu przymierzanie konstrukcji zadaszenia werandy:
Później było mnóstwo roboty z przybijaniem warstwy usztywnienia pod dachówki...
Następnie znów mozolna praca wycinania i układania kilkuset dachówek...
Potem połączenie wszystkiego ze wszystkim tak, żeby się trzymało i troszkę ozdabiania...
I gotowe :)
Jutro zamierzam zrobić i dokleić barierkę, która będzie po obwodzie werandy. A potem zabieram się za wnętrze :)
Świetna robota!
OdpowiedzUsuńMgnienie oka i konstrukcja już gotowa! A jakie robi wrażenie... Wyszło super, w przybliżeniu (ostatnie zdjęcie) detale sprawiają, że domek wygląda jak prawdziwy. Nie mogę doczekać się efektu końcowego, który z pewnością będzie niesamowity. :)
OdpowiedzUsuńGreat job!
OdpowiedzUsuńGreetings, Ilona
www.MiniMumLoon.blogspot.com
The house is wonderful and the porch fits so well to the house.
OdpowiedzUsuńHugs
Wyrna
What was once so plain is now so beautiful & inviting. You've have made great progress. I love the architectural details you've added. Great work!
OdpowiedzUsuńHugs,
Lisa
Hej, dodanie werandy i innych elementów fantastycznie zmieniło wygląd domku. Jest jakiś taki "lżejszy", bardziej fantazyjny. Nie wiem czemu skojarzył mi się z "Anią z Zielonego Wzgórza" :).
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie. :) Nie mogę się doczekać wnętrz. :0
OdpowiedzUsuńPowalający wygląda :) A to jeszcze nie koniec :O ...
OdpowiedzUsuńSuper !!!!
OdpowiedzUsuńO MATKO!!! ...to jest najpiękniejszy domek jaki kiedykolwiek widziałam!!!
OdpowiedzUsuńcudo!:)
OdpowiedzUsuńJestem pod OGROMNYM wrażeniem :) Brawo za zapał (cierpliwość), za wykonanie, za talent :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Domek zmienił się nie do poznania, z przeciętnego zrobił się szalenie interesujący :)
OdpowiedzUsuńI tu powinny zabrzmieć fanfary !!! Domek jest niesamowity....teraz ciekawa jestem jak urządzisz wnętrze...mój ulubiony etap :)
OdpowiedzUsuńIt was well worth the time and effort, it suits the house perfectly! Great job! Kind regards, Brian.
OdpowiedzUsuńCzy Ci już mówiłam, że jesteś tytanem pracy? Postępy w budowie są rewelacyjnie szybkie. Domek nabiera nowych barw, już się nie mogę doczekać, jakich cudów dokonasz wewnątrz.
OdpowiedzUsuńzachwycające - uwielbiam takie amerykańskie domki :)))
OdpowiedzUsuńdobrego tygodnia :))
Przyjemnie się patrzy na takie postępy na budowie.
OdpowiedzUsuńJestem pod tak ogromnych wrażeniem, ze brak mi słów :)
OdpowiedzUsuńBUZIAK :*
o ranyyyyyyyyyyy! Wygląda cudnie i rozumiem, że następnym etapem pracy będzie praca w skali 1:1 skoro wszystkie etapy przeszłaś już pomyślnie! Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńjejku domek prezentuje się bosko, zwłaszcza na ostatnim zdjęciu, które nadało mu super klimat :) jestem zauroczona normalnie.Dodam jeszcze, że podziwiam kreatywność i tempo pracy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńYou're very talented, it's amazing what you managed to do.
OdpowiedzUsuńGeneviève
jestem pod ogromnym wrażeniem :)))
OdpowiedzUsuńJest boski :)
OdpowiedzUsuńMarzenie! Sam robiłam kiedys taki domek, jednak słuzył mi jedynie jako makieta :)
OdpowiedzUsuń