Przygotowania do Świąt cały czas trwają i zajmują każdą wolną chwilę.
To oczywiście niekończące się sprzątanie, pranie i prasowanie. Wieszanie firan i zasłon - czego nie cierpię bo zawsze mam problemy z żabkami... Mycie podłóg, choć i tak po chwili pojawiają się na nich ślady małych łapek Nicponia... Oraz mnóstwo innych obowiązków, związanych z zaplanowaniem Wigilii i przyjęciem gości.
Na szczęście oprócz tych mniej przyjemnych rzeczy, przygotowania to także własnoręczne robienie kartek świątecznych ( w tym roku zrobiłam i wysłałam ich aż 24), ozdób i prezentów dla najbliższych.Tegoroczne Święta to troszkę powrót do szydełkowania, a trochę rozwój dekupażu. Części moich prac nie mogę pokazać teraz, skoro są prezentami... więc pokażę Wam coś, co zrobiłam dla siebie, do mojego miniaturowego domku:
Robot kuchenny wykonałam oczywiście ręcznie i - oczywiście - samodzielnie. Wzorowałam się na własnym sprzęcie i na zdjęciach z internetu. Kolorem dominującym w mojej miniaturowej kuchni będzie czerwony, dlatego do kompletu zrobiłam jeszcze kilka akcesoriów.
Oto trzepaczka, łyżka, tłuczek do ziemniaków i szpatułka do ciast:
Jak widzicie wszystko da się zrobić samemu. Po co kupować? :)
Cudny ten robot, jak prawdziwy.
OdpowiedzUsuńNiebywałe! Jestem pod ogromnym wrażeniem :);):)
OdpowiedzUsuńRobot świetny, a co do twoich świątecznych przygotowań, to myślę, że własnoręcznie zrobiony prezent ma podwójną wartość, bo ten, kto go otrzymuje wie, że został zrobiony specjalnie dla niego i że włożyłaś w jego wykonanie swoje serce.
OdpowiedzUsuńOh that food processor and accessories are very fine.
OdpowiedzUsuńI want to know if you can do some for selling at Etsy?
Britt
e-mail: britt@fingerborgen.se
I want to make some more food processors after Christmas :) and of course I'll sell them at Etsy :)
UsuńThis one is only a prototype and I'll use it in my dollhouse.
ja to ciągle odsuwam chwilę zabrania się za porządki... jakiekolwiek, nie mówiąc juz o świątecznych... ;) bardziej lubię robienie prezentów :)
OdpowiedzUsuńrobot kuchenny, ba, te małe trzepaczki i takie tam... łosz matko! mam z małżem Twój fanklub.. po prostu podziwiam precyzję i cierpliwość...
Brak mi słów.. z każdym postem zadziwiasz mnie bardziej! Jesteś genialna w tym co robisz :* BUZIAK :*
OdpowiedzUsuńAle super :) Tylko ja nie mam aż takich zdolności, ale chętnie bym kupiła taki gadżecik :))) A z przygotowaniami do Wigilii to wiem jak jest, w tym roku na szczęście idziemy do moich rodziców, także dużo mi odpadło... Ale wcześniej bywało różnie, ale robot kuchenny - już nie w skali:) (mam Philipsa) jednak ułatwiał sprawę :) Także przynajmniej przygotowanie tych wszystkich potraw (niby 12, ale jakby policzyć to pewnie ze 20) krócej trwało... Sprzątanie to swoją drogą, ja nie przepadam niestety za takimi "wielkimi porządkami" :/ więc staram się na bieżąco to robić, ale wiadomo że nie na wszystko też się ma czas. Chociaż nie ma co narzekać, Święta są raz w roku i warto, także powodzenia wszystkim przygotowującym się :)))
OdpowiedzUsuńw sumie to nie wiem co napisać, nie wyobrażam sobie pracy przy czymś takim - to jest przesuper :)
OdpowiedzUsuńIncredible work! These all look so real. I love them!
OdpowiedzUsuńnieeeee noooo padłam !!!!
OdpowiedzUsuńjest po prostu czaderski!
pozdrawiam
Robot rewelacyjny! Piękny odcień czerwieni. Aż mi głupio, bo kiedyś kupiłam podobny robocik :(. Ale twój fajniejszy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow! This is a stunning copy of your real size mixture. I love it and the little kitchen
OdpowiedzUsuńaccessories too. Wonderful work!
Hugs, Drora
OMG !! O_O
OdpowiedzUsuńCo za cudeńka, genialne!! Szkoda, że nie sprzedajesz swoich arcydzieł, bo z chęcią bym je kupił. :(
You've made a wonderful job of the food processor and accessories! I think you are going to have to make a lot of them if you're going to sell them, everybody will want one! Kind regards, Brian.
OdpowiedzUsuńYour food processor and the accessories look great, it is fantastic work! I think you have to make more of these, because everyone want one :)!
OdpowiedzUsuńGreetings, Ilona
Świetny ten robot. Ale Ty cudeńka potrafisz wykonać. Robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Wow, jestem pod wrażeniem! Fantastyczny zestaw narzędzi kuchennych :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńCuuuudny!!! a te akcesoria po prostu niewiarygodnie doskonałe!!!!
OdpowiedzUsuńjak to dobrze, ze nie mam zasłon i firan... mycie okien jest dla mnie wystarczającą katorgą... ale juz za mną!
serdeczne
Ale śliczności! Wyglądają na bardzo ekskluzywne i drooogie :). Mnie firanki i zasłony wiesza maż, bo ja jestem za krótka :D. A przed świętami to nawet lubię te wszystkie porządki, ale najbardziej gotowanie i pieczenie :).
OdpowiedzUsuńJaki cudny robot!!! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
jesteś niesamowita z tymi miniaturkami :)
OdpowiedzUsuńcudowny ,miniaturowy blog:):)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona
pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem, robot jak prawdziwy!
OdpowiedzUsuńszczęka opadła ! z jakiego materiału zrobiłaś takie cudo? :O
OdpowiedzUsuńPatrze na wszystko co robisz i juz obiecałam sobie zrobic wlansorecznie domek dla lalki :D stałaś się moją motywacją a prace twoje inspiracja! :D pozdrawiam