Sami zobaczcie jak prezentuje się całość:
Pasmanteria jest wykonana w standardowej skali 1:12. Wszystkie mebelki zrobiłam, jak zawsze, z drewna i pomalowałam je lakierobejcą.
Wszelkie pasmanteryjne akcesoria zrobiłam z tego co znalazłam w swoich zbiorach, a więc jak widać poniżej mamy np: różnokolorowe koraliki, bawełniane tasiemki, kanwę, sznurki, druty do włóczek (czyli szpilki z kolorowymi łebkami):
Oczywiście, jak w każdej profesjonalnej pasmanterii, nie zabrakło u mnie niezliczonej ilości włóczek na wysokim regale (szczegóły na końcu posta) i oczywiście guzików:
No i lada. Drewniana, pomalowana na brązowo. Z naklejonym od przodu logo mojego sklepu:
A tu mamy maleńkie szpulki z nićmi (ich wykonanie sprawiało najwięcej frajdy), koraliki, wstążki i inne drobiazgi:
Na koniec jeszcze kilka włóczek widzianych z bliska. Włóczek zrobiłam po kilka sztuk z 15 różnych kolorów (wyszło ponad 80 maleńkich motków), a każda ma miniaturową etykietkę z napisem "włóczka Fanaberia".
Dwa regały, które udało mi się sklecić z drewna i zapełnić je wszelkimi akcesoriami:
Tak właśnie prezentuje się mój kolejny sklep. Mam nadzieję, że i tym razem Wam się spodoba :)
Pasmanteria jest EKSTRA!!!
OdpowiedzUsuńYou have made a beautiful shop! The yarns look perfect, they must have taken a lot of time! The shelves and glass-topped counter look great and fit in perfectly. Thank you for sharing. Kind regards, Brian.
OdpowiedzUsuńwszystko jest takie piękne i takie realistyczne :) podziwiam normalnie :)
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie to, czego czasem do szczęścia potrzeba: mini sklepik z mnóstwem mini skarbów. Mam słabość do miniaturowych pasmanterii.
OdpowiedzUsuńFantastyczna! A jakie maciupkie guziczki!
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńSliczna, sliczna bardzo sie ciesze, ze zostawilas komentarz u mnie na blogu, dzieki temu moglam trafic tutaj. Ja uwielbiam minatury. Na pewno bede tu czestym gosciem :)
OdpowiedzUsuńMasz zabójcze tempo pracy, co dopiero oglądałam jakieś wcześniejsze prace a tu już pasmateria!
OdpowiedzUsuńWspaniała miniaturowa pasmanteria!!! Obejrzałam Twojego bloga i jestem pod wrażeniem i pełna podziwu! Tworzysz przepiękne rzeczy!!! Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz i za odwiedziny na blogu:))
OdpowiedzUsuńJaka fajna! Bardzo mi się podoba ta pasmanteria.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
wspaniała pasmanteria, a te malutkie metki na włóczkach ... :-) no szaleństwo po prostu.
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowa i przytulna. Aż chciałoby się do niej wejść i kupić trochę wełny na szalik :-)
OdpowiedzUsuńPrzeglądnęłam sobie bloga i za każdym razem o matko jakie fajne miniaturki ^^
OdpowiedzUsuńjeny! ale fajnie tu u Ciebie! nawet do głowy mi nie przyszło, żeby takie rzeczy robić! a taką pasmanterię z chęcią bym odwiedziła :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny na moim blogu...wiesz już,że uwielbiam szyć więc tak mini pasmanteria wzbudziła mój zachwyt.Na pewno będę tu stałym gościem.Nie wiedziałam,że można tworzyć takie małe ,cudne śliczności :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHi, I just found your beautiful Blog, I am your new follower ;) Your yarn shop is so cute, I love all the details that you have put into it! Looking forward to seeing more of your nice work! Wish you a lovely weekend, Jannet
OdpowiedzUsuńWitamy na pokładzie akcji Małopolanek :)
OdpowiedzUsuńTwoje prace są tak zjawiskowe, że córcię musiałam na siłę odgonić od komputera, żebym spokojnie sama mogła sobie pooglądać ;) Jestem pełna podziwu! Pozdrawiam
Aktualizuję posta pomocowego u Małopolanek jak będziesz miała chwilę to zaglądnij. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem jak się tu znalazłam ale ja pierdziuuu....wspaniałe miniatury...mi koparka opadła. Jesteś niesamowicie pomysłowa :)Zostaję obserwuję i zapraszam do www.papierowykolorowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem !
Kolorowo, pięknie, inspirująco....
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!
Pozdrawiam
Magda
Wow! Super :)
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńCudna!!!
OdpowiedzUsuńI poproszę mnie zmniejszyć i dorobić krzesełko w mini pasmanterii i włożyć Mnie tam do środka!!!! Będę sobie siedzieć w kąciku i dziergać skarpetki na druto-szpilkach :D
Genialna, przecudowna, zachwycająca! Witryna sklepowa i regały są tak szczegółowe, że aż mi dech zapiera!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu dla Pani prac. Trafiłam tu przez przypadek. Ostatnio robiłam dioramę (wtedy nawet nie wiedziałam, że tak się nazywa) dla małej dziewczynki. Spodobała mi się ta miniaturowa praca i tak przez szperanie w internecie trafiłam tutaj. Miniatury są super. Dzięki Pani trafiłam na inne blogi, dzięki którym poznałam niektóre techniki tworzenia miniaturek. Serdecznie pozdrawiam.
Szyszka Dziergajka